Fajne kangurki

http://pl.youtube.com/watch?v=MutvUfQcmMg

[ Dodano: 2008-05-09, 13:22 ]
http://www.break.com/index/she-has-a-boyfriend.html

[ Dodano: 2008-05-17, 16:13 ]
http://www.youtube.com/watch?v=_u77aaGI_8M

Znalezione na jednym z forów
Cytat:
"kto podpina syczki pod wzmacniacz? przecież posiadając dobry wzmacniacz 4 kanałowy, można sobie tak wysterować głośniki, że niskie tony będziesz miał w półce, średnie w drzwiach i wysokie, czyli syczki z samego radia. to się nazywa odseparowany system audio. słyszałeś kiedyś o czymś takim? chyba nie, skoro chcesz podpinać 6 głośników do 4 kanałowego wzmaka lol. cała filozofia polega na tym, żeby stworzyć system audio, w którym każdy głośnik gra swoje pasmo. zakładanie zwrotnic częściowo daje efekty, ale za bardzo obciąża końcówki w radiu. najlepszym rozwiązaniem jest zakup wzmaka, z regulacją tonów na każdy kanał, lub zakup radia np firmy Nakamichi, które w sobie ma już 6 kanałów, z możliwością sterowania każdym z osobna, łącznie z obcinaniem pasma."

brunetka mówi blondynce:
wczoraj jechałam samochodem wjechali mi do dupy i samochód jest zepsuty
na to ucieszona blondynka mówi:
mi dzisiaj wjechali do dupy i nadal dobrze działam

Pani kazała na lekcję przygotować dzieciom historyjki z morałem...
Historyjki mieli dzieciom rodzice opowiedzieć. Następnego dnia dzieci po kolei opowiadają pierwsza jest Małgosia:
- Moja mamusia i tatuś hodują kury na mięso. Kiedyś kupiliśmy dużo piskląt, rodzice już liczyli ile zarobią, ale większość umarła.
- Dobrze Małgosiu a jaki z tego morał?
- Nie licz pieniędzy z kurczaków zanim nie dorosną. Tak powiedzieli rodzice.
- Bardzo ładnie.
Następny Mareczek:
- Moi rodzice mają wylęgarnie kurcząt. Kiedyś kury zniosły dużo jaj, rodzice już liczyli ile zarobią, ale z większości wykluły się koguty.
- Dobrze Mareczku a jaki z tego morał?
- Nie z każdego jajka wylęga się kura. Tak powiedzieli rodzice.
- Bardzo ładnie.
No i wreszcie grande finale, czyli prymus Jasio (pani łyka valium)
- Łociec to mnie tak pedział: Kiedyś dziadek Staszek w czasie wojny był cichociemnym. No i zrzucali go na spadochronie nad Polską. Miał przy sobie tylko mundur, sten'a, sto naboi, nóż i butelkę szkockiej whisky. 50 metrów nad ziemią zauważył że leci w środek niemieckiego garnizonu. Niemcy już go wypatrzyli, więc dziadek Staszek wychlał całą whisky na raz, żeby się nie stłukła, odpiął spadochron i spadł z 20. metrów w sam środek niemieckiego garnizonu. I tu dawaja! Pandemonium! Dziadek Staszek pruje ze stena! Niemcy walą się na ziemię jak afgańskie domki! Juchy więcej niż na filnach z gubernatorem Arnoldem. Z 80 ubił i jak skończyły mu się pestki wyjął nóż i kosi niemrów jak Boryna zboże. Na 30-tym klinga poszła, pozostałych dziadek zarąbał z buta i uciekł.
W klasie konsternacja. Pani (mimo valium w spazmach) pyta:
- Śliczna historyjka dziecko, ale jaki morał ?
- Też się taty pytałem a on na to: "Nie wkurwiaj dziadka Staszka jak się :censored:! "

Nie parkuj przy budowie


a zwłaszcza tam gdzie używają takich młotków

ten koleś mnie ciągle zaskakuje

http://pl.youtube.com/watch?v=28C8g2t4hf0

Ecodriving







i jeszcze Fabia 2 świeżo umyta

coś nie fukały fotki...

btw ktoś chyba za bardzo GPSowi zaufał ten co jechał Fabką

tak, chyba mają blokade na hotlinkowanie, zaraz to poprawię, bo te Twoje też sa niewidoczne, Ty je widzisz ze swojego cashu, tak jak ja wcześniej widziałem te w swoim poście...

edit:
już poprawione

Masakra

Odpiankuj sobie bryke

http://www.joemonster.org/art/9281/Odpiankuj-sobie-auto

Ja kiedyś w taki sposób robiłem ubytki w maluchu, progi i nadkola

Ty też?

babka ma nerwy ze stali, no a gościu też niezły w te klocki, ale ciekwe czy potrafiłby rozpiąć stanik, tak zwyczajnie, staromodnie, jedną ręką, w maluchu na przykład, he, he
Sądząc po tym jaki ma brzuszek to chyba waga ciężka jest jego domeną, a nie koronkowa robota...