|
|
Teraz jest 11.05.2024, 13:43
|
Czy masz klimatyzację w swojej Fabii ?
Czy masz klimatyzację w swojej Fabii ?
Autor |
Wiadomość |
Honorowy Klubowicz
Dołączył(a): 16.11.2005, 22:07 Lokalizacja: Gliwice Posty: 4656 Zdjęcia: 379
Podziękował: 3
Pomógł: 73
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Rok prod.: 0000
Województwo: śląskie
|
Arthur71 napisał(a): SAP wygenerowała właśnie jakąś promocję z lodówkami w cenie bryczki...
wiemy, wiemy
http://www.fabiaclub.pl/forum-pl/viewtopic.php?t=5868
|
26.05.2008, 12:49 |
|
|
Dołączył(a): 21.03.2008, 16:45 Lokalizacja: Warszawa Posty: 13
Podziękował: 0
Pomógł: 0
Silnik: CAYB-1.6 TDI 90KM
Samochód: Rumcajs ;)
Rok prod.: 2008
Województwo: mazowieckie
|
kros napisał(a): wiemy, wiemy
No to dałem
Na usprawiedliwienie podaję fakt, że wpadłem na Forum w ramach przerwy w świadczeniu stosunku pracy
Sorry za OT
_________________ AUDI, VIDE, SILE z tym ostatnim to już ciężko.
|
26.05.2008, 20:15 |
|
|
Podziękował: 0
Pomógł: 78
|
Witam.
Przy silniku 1,2 HTP i combi (taki mam), czuje się gorsze przyspieszenie przy włączonej klimie. Jednak zawsze przedkładałem wygodę nad "spida", i jestem z niej zadowolony.
|
30.05.2008, 19:02 |
|
|
Dołączył(a): 21.03.2008, 16:45 Lokalizacja: Warszawa Posty: 13
Podziękował: 0
Pomógł: 0
Silnik: CAYB-1.6 TDI 90KM
Samochód: Rumcajs ;)
Rok prod.: 2008
Województwo: mazowieckie
|
Heniek1 napisał(a): Przy silniku 1,2 HTP i combi (taki mam), czuje się gorsze przyspieszenie przy włączonej klimie
Taaa, gdzieś już pisałem, że zdarzało mi się wyłączać AC przed zaplanowanym wyprzedzaniem dłuuuuuugich cieżarówek. Ot taki folklor.
Pacco - okleiłem się - jeszcze raz wielkie dzięki
_________________ AUDI, VIDE, SILE z tym ostatnim to już ciężko.
|
30.05.2008, 19:39 |
|
|
Podziękował: 0
Pomógł: 78
|
panowie ja w swojej rakiecie 1.9 sdi już mam taki odruch , że wyprzedzanie = off klima podobno zyskuje się 4 kucyki które zabiera klima
|
30.05.2008, 20:03 |
|
|
Honorowy Klubowicz
Dołączył(a): 16.11.2005, 22:07 Lokalizacja: Gliwice Posty: 4656 Zdjęcia: 379
Podziękował: 3
Pomógł: 73
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Rok prod.: 0000
Województwo: śląskie
|
a jakbyście wysadzili pasażerów i wylali paliwo z baku, płyn z chłodnicy to pewnie jeszcze ze 3 konie by sie uzbierały...
Rakieta to nie jest, ale ludzie, no nie przesadzajcie...
|
30.05.2008, 20:27 |
|
|
Dołączył(a): 21.03.2008, 16:45 Lokalizacja: Warszawa Posty: 13
Podziękował: 0
Pomógł: 0
Silnik: CAYB-1.6 TDI 90KM
Samochód: Rumcajs ;)
Rok prod.: 2008
Województwo: mazowieckie
|
kros napisał(a): a jakbyście wysadzili pasażerów i wylali paliwo z baku, płyn z chłodnicy to pewnie jeszcze ze 3 konie by sie uzbierały... Rakieta to nie jest, ale ludzie, no nie przesadzajcie...
Eeeeee nie, to tylko objaw zdrowego podejścia do autka, szczypta autoironii zawsze jest lepsza od wojny na noże
To przez iście weekendowy nastrój. Co do mocy chłodniczej a w pochodnej mocy którą nalezy przekazać (ech, zabrać silnikowi), by sprężarka przy jakimś obciążeniu chciała zmieniać nam stan czynnika, to chwilowo rzeczywiście parę kucy mozna na chwile wysłać do innej pracy (nie włażę w detale, bo przestałem świadczyć stosunek pracy o 17 i do 8 rano w poniedziałek nawet nie myślę o takich tam). Tu akurat nie jest to bzdet typu żarówki oswietlenia itp. Nie wiem czy przyrost przyśpieszenia jest nawet mierzalny, czy też jest to oddziaływanie na psyche , ja z uporem maniaka twierdzę że przy obciążonym autku to jednak coś dawało w przypadu 1.2.
Nieważne, chyba pozbycie się zbednych gratów, pasażerów, paliwa, tapicerki itp. to chyba najwyższa forma eco drivingu????
Pozdrawiam
_________________ AUDI, VIDE, SILE z tym ostatnim to już ciężko.
|
30.05.2008, 21:54 |
|
|
Honorowy Klubowicz
Dołączył(a): 16.11.2005, 22:07 Lokalizacja: Gliwice Posty: 4656 Zdjęcia: 379
Podziękował: 3
Pomógł: 73
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Rok prod.: 0000
Województwo: śląskie
|
Arthur71 napisał(a): szczypta autoironii zawsze jest lepsza od wojny na noże w mojej wypowiedzi brakło emotków Arthur71 napisał(a): Nie wiem czy przyrost przyśpieszenia jest nawet mierzalny, czy też jest to oddziaływanie na psyche Moja dupohamownia mówi, że jest mierzalny Nie chce mi się teraz szukać, ale ktoś kiedyś liczył jaką moc klima potrzebuje zabrać silnikowi do swojego funkcjonowania. Niestety nie pamiętami ile to było Nie były to jakieś kosmiczne wielkości, ale w przypadku silników słabych (<80KM) stanowiło to widoczny odsetek utraty mocy. Arthur71 napisał(a): ja z uporem maniaka twierdzę że przy obciążonym autku to jednak coś dawało w przypadu 1.2. Ja nie ukrywam, że w HTP czuć włączoną klimę na silniku, bo ją naprawdę czuć, ale wydaje mi się, że ktoś kto kupuje HTP to nie ma zacięcia sportowego, żeby skakać do przodu po jednym aucie, kiedy to każdy metr i każdy koń mechaniczny ma znaczenie. Chociaż nie wiem, może źle robię patrząc przez pryzmat swojej osoby, ale ja jak jedzie sznur aut w jedna i drugą stronę to się nie wychylam i jadę tak jak one (bo już nie raz z takimi skoczkami się potem spotykałem w najbliższym mieście na światłach) Natomiast jeśli droga nie jest jakoś przesadnie obciążona to te 64KM minus klima do wyprzedzenia wystarczają... Wydaje mi się że jeśli ktoś ma takie zapędy, że potrzebuje do swojego stylu jazdy wyłączać klimę żeby zyskać te kilka % mocy to nieporozumieniem było kupowanie takiego słabego silnika. Ja już chyba za stary jestem, wyrosłem z takch zabaw. Jak da się jechać to jazda, ale jak warunki nie sprzyjają to jadę z prądem, po co skakać, męczyć się, koncentrować. Klima, muzyczka, realaksik, piwko, gazeta, panienki, eeee trochę sie zagalopowałem... Arthur71 napisał(a): najwyższa forma eco drivingu????
Najwyższa forma eco-drivingu to zagonić teściową do pchania fury
Ostatnio edytowano 31.05.2008, 11:45 przez kros, łącznie edytowano 1 raz
|
30.05.2008, 23:42 |
|
|
Dołączył(a): 21.03.2008, 16:45 Lokalizacja: Warszawa Posty: 13
Podziękował: 0
Pomógł: 0
Silnik: CAYB-1.6 TDI 90KM
Samochód: Rumcajs ;)
Rok prod.: 2008
Województwo: mazowieckie
|
kros napisał(a): w mojej wypowiedzi brakło emotków Spox - emotki to już wykładanie kawy na ławę Cytuj: Moja dupochamownia mówi, że jest mierzalny No to mamy podobnie wyskalowane urządzenia pomiarowe Cytuj: Nie chce mi się teraz szukać, ale ktoś kiedyś liczył jaką moc klima potrzebuje zabrać silnikowi do swojego funkcjonowania. Niestety nie pamiętami ile to było Nie były to jakieś kosmiczne wielkości, ale w przypadku silników słabych (<80KM) stanowiło to widoczny odsetek utraty mocy. Otóż to, każdy kucyk zabrany ze stajni jest odczuwalny... Cytuj: Ja nie ukrywam, że w HTP czuć włączoną klimę na silniku, bo ją naprawdę czuć, ale wydaje mi się, że ktoś kto kupuje HTP to nie ma zacięcia sportowego, żeby skakać do przodu po jednym aucie, kiedy to każdy metr i każdy koń mechaniczny ma znaczenie. Chociaż nie wiem, może źle robię patrząc przez pryzmat swojej osoby, ale ja jak jedzie sznur aut w jedna i drugą stronę to się nie wychylam i jadę tak jak one (bo już nie raz z takimi skoczkami się potem spotykałem w najbliższym mieście na światłach) Natomiast jeśli droga nie jest jakoś przesadnie obciążona to te 64KM minus klima do wyprzedzenia wystarczają... taaa, to wszystko prawda, nie biorę pod uwagę stylu skoczka, czasami zdarza się jednak że duzi zbijają się w stadka oddalone od siebie o kilka kilometrów, wtedy mając w perspektywie kilkaset kilometrów do granicy i normalnych dróg zamiast gryźć kierownicę tłumaczyłem sobie, że przecież to był racjonalny i z pełną premedytacją dokonany wybór silniczka... Z natury spokojnym ludkiem jestem. Cytuj: Wydaje mi się że jeśli ktoś ma takie zapędy, że potrzebuje do swojego stylu jazdy wyłączać klimę żeby zyskać te kilka % mocy to nieporozumieniem było kupowanie takiego słabego silnika. Eee, o zapędach nie ma co w ogóle mówić, cholerny kompromis rządzi naszym życiem. Dlatego nigdy a przenigdy nie darłem szat i nie rozumiałem tego - znając możliwości jakiegokolwiek urządzenia nie można marudzić że miało być tak pieknie. Pamiętam, jak w zamierzchłych czasach pod niebo biły lamenty że PF 126p jest mały, ciasny, nie zabiera wyposażenia standardowego mieszkania itp - ale do grzyba, to taki samochodzik miał być. Po prostu stwierdzam fakty i jak to się mówi tips & tricks Cytuj: Ja już chyba za stary jestem, wyrosłem z takch zabaw. Jak da się jechać to jazda, ale jak warunki nie sprzyjają to jadę z prądem, po co skakać, męczyć się, koncentrować. Ja jestem już starszym panem (licznikowo osszzywiśście), jazdę powiedzmy bardzo dynamiczną (bo nie "rajdową" w rozumieniu białych vanów) już mam dużo kkm za sobą i to maszynami które były znacznie lepiej wymyślone do takiego użycia (moc, hamulce itp bezpieczeństwo aktywne + mózg kierownika - ten element mam z sobą zawsze, zaczyna niestety chyba wapnieć) od naszych wynalazków. Cytuj: Klima, muzyczka, realaksik, piwko, gazeta, panienki, eeee trochę sie zagalopowałem... Popieram, dlatego by był relaksik to zamieniłem 1.2 na 1.9 i powiększyłem kuper, ponieważ moje trzy panienki ( + 2 Bakterie) muszą mieć przestrzeń by kontrolować brak składowych typu piwko, gazetka.... I współczynnik relaksu wzrósł o 100% - po prostu bez stresu wyprzedzam nie opracowując jakiejś taktyki i bez zabezpieczenia wysokości, pardon, Vstartowej manewru wyprzedzania. Gwoli jasności nie na trzeciego, tam gdzie można i wtedy kiedy mozna, linie ciągłe tez mnie parzą. A na marginesie - i tak nasze dyskusje zapewne powodują userów zaprawdę mocnych aut, nasze "problemy", prędkości i moce IMHO zawierają się w zbiorze taczek - i mam nadzieję że nikt nie poczuje się urażony, jeżeli tak, to przepraszam. Ja po prostu nie podchodzę emocjonalnie do przedmiotów (poza sprzętem zbudowanym z duraluminium, kompozytów, czasem płótna i sklejki pojawiającym sie na drogach jedynie w sytuacji awaryjnej jak grom z jasnego nieba ). Cytuj: Najwyższa forma eco-drivingu to zagonić teściową do pchania fury
Taaa, jakiś maual na Technicznym?
Pozdrawiam
Żeby nie było OT - ustaliliśmy że chcąc przyśpieszyć bardziej możemy wyłączyć AC by czymś zająć palec wskazujący a póżniej móc dyskutować w miłej atmosferze o tym i owym.
_________________ AUDI, VIDE, SILE z tym ostatnim to już ciężko.
|
31.05.2008, 09:57 |
|
|
Honorowy Klubowicz
Dołączył(a): 16.11.2005, 22:07 Lokalizacja: Gliwice Posty: 4656 Zdjęcia: 379
Podziękował: 3
Pomógł: 73
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Rok prod.: 0000
Województwo: śląskie
|
Cytuj: Cytuj: Najwyższa forma eco-drivingu to zagonić teściową do pchania fury Taaa, jakiś maual na Technicznym? Mówisz i masz może to nie teściowa, ale metodologia ta sama klikArthur71 napisał(a): cholerny kompromis rządzi naszym życiem
Myślę, że to jest świetne podsumowanie tej dyskusji do którego już nic więcej nie trzeba dodawać.
ps. no i nie wiem czemu hamownia mi sie napisało przez "ch"
|
31.05.2008, 11:40 |
|
|
Dołączył(a): 21.03.2008, 16:45 Lokalizacja: Warszawa Posty: 13
Podziękował: 0
Pomógł: 0
Silnik: CAYB-1.6 TDI 90KM
Samochód: Rumcajs ;)
Rok prod.: 2008
Województwo: mazowieckie
|
kros napisał(a): Mówisz i masz może to nie teściowa, ale metodologia ta sama klik
Dzięki.
No, widzę że możemy kiedyś pogadać przy .
Pozdrawiam
_________________ AUDI, VIDE, SILE z tym ostatnim to już ciężko.
|
31.05.2008, 13:55 |
|
|
Dołączył(a): 11.11.2008, 19:49 Lokalizacja: Częstochowa Posty: 531 Zdjęcia: 6
Podziękował: 8
Pomógł: 31
Silnik: AZQ-1.2 12V 64KM
Skrzynia: inny model
Samochód: Sedan wersja Soul
Rok prod.: 2005
Województwo: śląskie
|
Klima a zużycie
kros napisał(a): Ja nie ukrywam, że w HTP czuć włączoną klimę na silniku, bo ją naprawdę czuć, ale wydaje mi się, że ktoś kto kupuje HTP to nie ma zacięcia sportowego, żeby skakać do przodu po jednym aucie, kiedy to każdy metr i każdy koń mechaniczny ma znaczenie. Chociaż nie wiem, może źle robię patrząc przez pryzmat swojej osoby, ale ja jak jedzie sznur aut w jedna i drugą stronę to się nie wychylam i jadę tak jak one (bo już nie raz z takimi skoczkami się potem spotykałem w najbliższym mieście na światłach) Natomiast jeśli droga nie jest jakoś przesadnie obciążona to te 64KM minus klima do wyprzedzenia wystarczają...
Wydaje mi się że jeśli ktoś ma takie zapędy, że potrzebuje do swojego stylu jazdy wyłączać klimę żeby zyskać te kilka % mocy to nieporozumieniem było kupowanie takiego słabego silnika.
Są jeszcze inne aspekty klimy i ubytku mocy.
Miałem okazję prowadzić F1 żony obciążoną w pełni po autostradzie z Wrocka do Czwy.
Niestety nie jestem przywyczajony jechać dobrą drogą jako ten ostatni więc wydawało mi się, że mogę jechać po prostu przepisowo. I tu zonk. Bo 130/h w 4 osoby + klima oznaczało spalanie na poziomie 10l/100! Jak tylko wyłaczyć klimę i jechać trochę wolniej to robiło się normalnie - poniżej 8/100. Więc klima ma wpływ nie tylko na subiektywne odczucia ale na na zużycie paliwa ( wmniejszym stopniu kiedy brak pasażerów) i zależy to znacznie od prędkości jaką zamierzamy jechać.
A, jeszcze jedna sprawa: autorzy ankiety nie przewidzieli niestety, że ktoś może mieć dwie fabie z klimą
_________________ Pozdrawiam, Krzysiek
Ostatnio edytowano 16.12.2008, 21:07 przez krzych_b, łącznie edytowano 1 raz
|
16.12.2008, 21:01 |
|
|
Honorowy Klubowicz
Dołączył(a): 16.11.2005, 22:07 Lokalizacja: Gliwice Posty: 4656 Zdjęcia: 379
Podziękował: 3
Pomógł: 73
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Rok prod.: 0000
Województwo: śląskie
|
krzych_b napisał(a): Więc klima ma wpływ krzych_b napisał(a): na na zużycie paliwa krzych_b napisał(a): i zależy to znacznie od prędkości jaką zamierzamy jechać.
Toć to nie nowina.
Przecież klima to nie perpetuum mobile, skądś musi brać energię. Skąd? Z paliwa spalanego w silniku. Im szybciej jedziesz tym masz większe zapotrzebowanie na energię, do tego klima - kolejne zapotrzebowanie, pasażerowie też. Czym zrekompensować zwiększone zapotrzebowanie na energię? głębiej wciśniętym gazem. W HTP nie ma nadwyżki mocy, więc nie dziwne że jeśli te 64KM podzielisz między klimę, pasażerów i większe przy dużej prędkości opory powietrza to bedziesz miał większe zużycie paliwa.
Ostatnio edytowano 16.12.2008, 21:12 przez kros, łącznie edytowano 1 raz
|
16.12.2008, 21:11 |
|
|
Dołączył(a): 11.11.2008, 19:49 Lokalizacja: Częstochowa Posty: 531 Zdjęcia: 6
Podziękował: 8
Pomógł: 31
Silnik: AZQ-1.2 12V 64KM
Skrzynia: inny model
Samochód: Sedan wersja Soul
Rok prod.: 2005
Województwo: śląskie
|
Wiadomo, że to nie nowina, ale nikt o tym nie pisze, że spalanie wzrasta aż o tyle.
To niekoniecznie jest oczywiste dla wszystkich, i dlatego się tym podzieliłem.
Opinia na temat zużycia zwykle mówi o wzroście o litr/100 natomiast dla tego silnika obciążonego jest to dużo więcej.
_________________ Pozdrawiam, Krzysiek
Ostatnio edytowano 20.12.2008, 08:54 przez krzych_b, łącznie edytowano 1 raz
|
17.12.2008, 18:24 |
|
|
Honorowy Klubowicz
Dołączył(a): 16.11.2005, 22:07 Lokalizacja: Gliwice Posty: 4656 Zdjęcia: 379
Podziękował: 3
Pomógł: 73
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Rok prod.: 0000
Województwo: śląskie
|
Zgoda
Wzrost zużycia paliwa nie jest stały, ten litr to wartość średnia przy normalnej jeździe, a przecież wzrost spowodowany klimą nie jest stały tylko proporcjonalny
opór powietrza rośnie z kwadratem prędkości, zetem zużycie i bez klimy wtedy pikuje do góry zwłaszcza przy małej nadwyżce mocy gaz trzeba mieć głęboko, a po włączeniu klimy ten procentowy wzrost zużycia jest odpowiednio większy.
u mnie klima w tych samych warunkach tylko różnym stylu jazdy zżera od 0,5 do 1 L/100km, ale przy takiej jeździe jak piszesz spokojnie może być i +2. jak stoję w korkach w lecie to też mam czasami szalone wyniki.
A żeby było ciekawiej to wzrost zużycia paliwa przez klimę tez bywa różny w różnych okolicznościach i zależy nawet od temp. powietrza.
|
17.12.2008, 22:57 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|